Co z tym kominkiem?

2013-11-06

     Sezon jesienno-zimowy skłania do tego, żeby wziąć pod lupę wszelkie zagadnienia związane z ogrzewaniem naszych domów i mieszkań. Ocieplanie budynków to jedno z wydatków, które najczęściej nadszarpują domowe budżety. Kiedy zaplanujemy zabudowę kominka z rozwagą, możemy od tego problemu uciec.

      Rozmyślając nad zabudową kominka, architekt czy biuro projektowe odpowie sobie najpierw na kilka podstawowych pytań. Po pierwsze, czy kominek jest raczej dekoracyjnym sercem miejsce spotkań domowników czy ma rzeczywiście ogrzewać. Po drugie, czy kominek ma zapewnić ciepło w pomieszczeniu, w którym się znajduje, czy całego domu. Po trzecie, jeśli ogrzewamy cały dom, to w jaki sposób chcemy dostarczyć ciepło na wyższe piętra i jakie jest zapotrzebowanie cieplne całego domu.

      Największe wydatki na ciepło pochłaniają projekty wystroju wnętrz postindustrialnych, czyli popularnych wysokich, surowych i przestronnych loftów. Najmniejsze koszty ogrzewanie czekają z kolei właścicieli domów pasywnych i energooszczędnych (3–5 kW). Przeciętny dobrze ocieplony dom wymaga 7–15 kW. Każdy rodzaj wymaga innej zabudowy kominka: dla przykładu loft – metalowego paleniska, a dom pasywny – zabudowy typu hypokaust.

      Odrębną kwestią jest wspomniana dystrybucja ciepła w całym domu. Mamy do wyboru albo DGP, albo centralne ogrzewanie, albo zamknięty system komór grzewczych (czyli hypokaustum).

Tagi: kominek, projektowanie wnętrz, aranżacja wnętrz,