Ty na feriach, a kwiaty w domu- co robić?

Przez cały rok podlewamy i doglądamy, a w porze wakacji chcemy zapewnić im komfortowe warunki… Domowe rośliny doniczkowe, bo o nich mowa, stają się problemem, kiedy wyjeżdżamy na urlop. Nie każdy z nas może cieszyć się skłonnymi do poświęcenia czasu krewnymi czy przyjaciółmi, coraz trudniej też o godnych całkowitego zaufania sąsiadów, którzy podczas naszej wakacyjnej nieobecności podlewaliby kwiaty w naszym mieszkaniu.

Nie jest tajemnicą, że projekty okien czy całe projekty wnętrz bardzo zyskują wizualnie na obecności kolorowych kwiatów w doniczkach, które dodatkowo nawilżają powietrze w domu czy mieszkaniu. Co powinniśmy zatem zrobić, żeby po powrocie z zimowych wojaży zamiast cieszących oko roślin nie zastać wysuszonych gałązek bez oznak życia?

Domowych sposobów nawadniania roślin jest kilka. Pierwsza polega na zanurzeniu długiego kawałka papierowego ręcznika w naczyniu po brzegi wypełnionym wodą, który ustawimy blisko doniczki. Następnie ciągle zanurzony ręcznik lub kawałek bawełnianego materiału układamy na ziemi w doniczce wzdłuż rośliny – w ten sposób zapewnimy jej stały dostęp wody. Drugim sposobem jest kupno specjalnej bańki zakończonej rurką – bańkę napełniamy wodą, a rurkę wbijamy w ziemię. Miłośnicy kwiatów polecają także czasowe zalanie kwiatów (tzn. podlanie maksymalną ilością wody, taki jednorazowy zabieg nie zaszkodzi roślinom) lub wyłożenie doniczek torfem, który doskonale absorbuje wodę i zapewnia roślinom długotrwałą wilgotność.