Co zabrać na odbiór mieszkania.

     Odbiór mieszkania wydaje się zwykłą formalnością, ale tak naprawdę warto się do tego dobrze przygotować. Polskie przepisy jasno mówią, że nie można przekazać NIERUCHOMOŚCI bez obecności nabywcy, a więc spotkanie z deweloperem jest nieuniknione. Ale co zabrać na takie spotkanie, żeby mieć pewność, że nic nie pominiemy?

    Oczywiście umowę, PROJEKT mieszkania i instalacji i wszystkie związanie z naszą nową NIERUCHOMOŚCIĄ papiery, a także kilka elementarnych narzędzi do dokonania pomiarów - m.in. kątownik, poziomicę, latarkę czy miarkę. Mając w rękach wymienione narzędzia, możemy śmiało przejść do oględzin. Na czym się skupić? Najpierw sprawdźmy, czy z PROJEKTEM zgadza się metraż. Następnie przyjrzyjmy się ścianom i sufitom - nie powinny mieć żadnych plam, pęknięć ani innych ubytków, a ponadto powinny być równe (w pionie, poziomie i przy kątach na styku) i suche. Podobnie warto poświęcić chwilę podłogom - w protokole należy zaznaczyć wszystkie ewentualne uwypuklenia i nierówności. Na końcu sprawdźmy, czy okna i drzwi nie mają zarysowań i plam (np. po farbie) oraz czy są szczelne i czy się płynnie otwierają.

    Po takiej kontroli, jeśli oczywiście wszystko okaże się w porządku, możemy finalizować transakcję. Jeśli jednak pojawią się jakieś problemy, możemy od razu odstąpić od umowy zakupu NIERUCHOMOŚCI, choć naturalnie w większości przypadków lepiej domówić się  deweloperem, żeby poprawił to, co trzeba. Niestety wiąże się to z dodatkowym czasem oczekiwania, dlatego życzymy każdemu, by oględziny odbyły się bez zbędnych niespodzianek.