Czym palić, by żyć zdrowo?

2019-12-09

    Sezon grzewczy w pełni i z całą pewnością nie unikniemy, podobnie jak w poprzednich latach, nieprzyjemności związanych z gęstym, trującym dymem. Co zrobić, żeby zminimalizować efekty uboczne ogrzewania naszych NIERUCHOMOŚCI?

 

     Przede wszystkim trzeba kupować opał z głową. Nie wybierajmy najtańszego, bo nie dość, że jest to prawdopodobnie odpad najniższej jakości, to jeszcze w dłuższej perspektywie i tak nas może naciągnąć na dodatkowe koszty (np. poprzez szybsze spalanie czy konieczność dokładnego czyszczenia paleniska, albo i nawet - w najgorszych przypadkach - mandaty za palenie paliwem do tego nieprzystosowanym). Czym się zatem kierować, kupując opał na zimę? Stosunkiem ceny do wartości opałowej (zł/GJ). Sprzedawcy często próbują oszukać nieświadomych klientów, podając wartość ciepła spalania (które uwzględnia również bezużyteczną dla nas energię ze spalania pary wodnej) zamiast jego faktycznej kaloryczności.

 

     Ogrzewanie NIERUCHOMOŚCI to odpowiedzialne zadanie, bo - poza tym, że zapewnia odpowiednią temperaturę w naszych WNĘTRZACH - wpływa też bezpośrednio zarówno na nasze zdrowie, jak i na nasze najbliższe otoczenie, łącznie ze zdrowiem sąsiadów. Zadbajmy więc, by dym z naszego komina był DEKORACJĄ, a nie czarną owcą okolicy.

Tagi: nieruchomości, wnętrza, dekoracja,